Najgorsza rzecza jaka moze zrobic scenariusz to pokazac "intelekt" postaci, po czym robic je glupie.
Linki wystrzalowe aby sie wspiac, rekonstrujcja glosu i twarzy.... Po czym agenci specjalni przygotowuja sie do ataku po krolicza lapke. Uciejaja. I uwaga, nie maja zadnej broni. Jeden pistolet. Poscig azjatow z karabinami maszynowymi, po czym nasi umiacy skopiowac twarz idac na akcje nie biora broni...