Międzynarodowa gwiazda filmowa, odnoszący olbrzymie sukcesy, Tom Cruise powraca do jednej ze swoich popisowych ról, roli tajnego agenta Ethana Hunta, w filmie „Mission: Impossible III”. W tym thrillerze, Hunt musi stawić czoła najbardziej zatwardziałemu przestępcy, z jakim kiedykolwiek przyszło mu się zmierzyć - Owenowi Davianowi (zdobywca Oskara®, Philip Seymour Hoffman), handlarzowi najnowszych technologicznie rodzajów broni i pozbawionemu wyrzutów sumienia dostawcy poufnych informacji. Współautorem scenariusza filmu jest jego reżyser J.J. Abrams. Miliony wiernych widzów stworzonych przez Abramsa przebojów telewizyjnych „Lost” i „Agentka o stu twarzach” (Alias), dokładnie wiedzą, czego się spodziewać: fascynującej historii, w której na każdym jej poziomie można oczekiwać niespodziewanych zwrotów akcji. „M:I:III” jest filmem akcji, na który widzowie czekali już od dawna.
O FILMIE
„Tom i J.J. dostarczają widzom dokładnie tego, czego oczekują,” mówi producent Paula Wagner. „W ‘M:i:III’ jest wszystko - poczucie humoru, dużo serca, akcji i zaskoczenia.” Abrams natychmiast zareagował na możliwość powołania do życia kolejnej, nowej wersji „Mission: Impossible”. „Kiedy Tom zwrócił się do mnie z pomysłem na wyreżyserowanie tego filmu, powiedziałem ‘tak’ zanim zadał mi jakiekolwiek pytanie,” mówi Abrams. Od samego początku pragnęliśmy, aby ten film był zaskakująco kameralny. Kiedy słyszysz, ‘Mission: Impossible’ od razu masz przed oczyma ekstremalne sytuacje, szybką akcję i niesamowite wyczyny kaskaderskie. Nasz pomysł polegał na tym, aby połączyć te wszystkie elementy z opowieścią o miłości i przyjaźni. Chodziło nie o to, aby zrealizować film o szpiegu, ale opowiedzieć historię człowieka, który jest szpiegiem”. Producentka Paula Wagner zgadza się z tym. „Ethan Hunt poza pracą ma prywatne życie - a to oznacza, że zaczynają rodzić się konflikty,” mówi. „Jak można utrzymać uczciwe relacje w związkach, kiedy pracuje się dla Zespołu Mission Impossible, otoczonej największą tajemnicą tajnej agencji? Ethan Hunt i Luther Stickell pracują razem od lat. Ich wzajemne relacje to oparta na solidnych podstawach przyjaźń i właśnie m.in. tym zajmujemy się w naszym filmie. Tom i Ving jako aktorzy i J.J. jako reżyser rozwijają tę relację ze wspaniałą ironią, poczuciem humoru i finezją. To bardzo realne”. Kolejnym kluczowym tematem filmu jest relacja między Huntem, a Owenem Davianem, granym przez zdobywcę Oskara®, Philipa Seymoura Hoffmana. „Kiedy Philip wciela się w jakąś rolę, jest ona całkowicie jego. Nigdy nie wiadomo, czego po nim oczekiwać, identycznie jest z jego bohaterami,” mówi Cruise. „Są całkowicie nieprzewidywalni. Ethan nigdy nie miał do czynienia z tak bezwzględnym złoczyńcą jak Philip”.
O ETHANIE HUNT
Pisząc scenariusz „M:i:III”, J.J. Abrams i Alex Kurtzman & Roberto Orci bardzo drobiazgowo zajęli się postacią Ethana Hunta. „Od samego początku, razem z Tomem, Alexem i Bobem chcieliśmy, aby był to film o człowieku,” mówi Abrams. „Nie chodzi o to, że nie ma w nim dużej dawki akcji - akcja jest tutaj esencją - ale moim ulubionym rodzajem filmu szpiegowskiego, jest taki, w którym zdarzenia są emocjonalnie prawdziwe. Bohaterowie takiego filmu muszą radzić sobie z najbardziej zapierającymi dech w piersiach, ekscytującymi i często zabawnymi momentami, ale podane jest to w taki sposób, że widz wierzy we wszystko w ramach pewnego gatunku. Tak właśnie miał wyglądać film ‘M:I:III.’” „Dla wielu ludzi sporym wyzwaniem jest pogodzenie pracy z życiem osobistym,” mówi Cruise. „Wykonywanie lubianej pracy i znajdowanie czasu na spędzanie go z partnerem i dziećmi. Ethan musi zrównoważyć te dwa światy, ale ponieważ jest szpiegiem, jego prywatne życie pozostaje pod bezpośrednim wpływem jego pracy. W filmie ten temat osiąga niezwykle porywający i ekstremalny wymiar.” „Ethan Hunt jest pod olbrzymią presją,” mówi Paula Wagner. „Odpowiada za swoje działania w ramach Zespołu Mission: Impossible, ale czy będzie w stanie poradzić sobie z sytuacją, gdy świat międzynarodowych szpiegów wtargnie w jego życie osobiste?”. Realizując swoje założenia, filmowcy stworzyli dla Ethana Hunta nowe życie. Kiedy zaczyna się film, Hunt jest w stanie spoczynku - trenuje nowych agentów. Dzięki tej zmianie, otwiera się na nowe możliwości w życiu. Także na małżeństwo. „Na ekranie możemy tym razem oglądać Ethana w pełnych wyjątkowych emocji scenach,” mówi Michelle Monaghan, grająca Julię, wielką miłość Ethana’. „Jest bardzo zakochany i pragnie, żeby ten stan trwał wiecznie. Julia także go kocha, ale nie wie dokładnie, czym się zajmuje. Kiedy akcja się rozwija, dziewczyna zauważa, że Ethan coś przed nią ukrywa, jednak decyduje się mu zaufać”.
O CZARNYM CHARAKTERZE
Abrams zwraca uwagę na fakt, iż scenarzyści szczególnie dokładnie zajęli się procesem tworzenia postaci złoczyńcy, który mógłby dorównać Ethanowi Huntowi. „Po raz pierwszy, Hunt posiada przeciwnika, który jest tak przerażający, błyskotliwy i tajemniczy, jak postać grana przez Philipa Seymoura Hoffmana”, mówi Abrams. Hoffman, który ostatnio otrzymał nagrodę Akademii® za tytułową rolę w filmie „Capote”, tak mówi o swoim bohaterze, Owenie Davianie: „W pewnych typach niebezpiecznych transakcji mamy do czynienia ze złym i dobrym gliną. Davian jest złym gliną - zajmuje się brudną robotą. Jest nie tyle złoczyńcą, co prawdziwym psychopatą.” Gatunek filmowy, jaki prezentuje „M:i:III” jest dla Hoffmana zupełnie nowym wyzwaniem. „Nigdy wcześniej nie grałem w filmie akcji,” mówi, „a zawsze chciałem w czymś takim wziąć udział. Od paru lat znam J.J., a z Tomem pracowałem na planie ‘Magnolii.’ Kiedy przeczytałem scenariusz, pomyślałem, że nadszedł czas, żeby zrobić coś z tymi właśnie ludźmi.” Wg Hoffmana, Davian odgrywa bardzo znaczącą rolę w budowaniu w filmie olbrzymiego napięcia. „Ethan i Julia – postaci grane przez Toma i Michelle Monaghan - to dwoje ludzi, którzy mają lada moment związać się na całe życie i przeżywają chwile pełne obaw,” mówi Hoffman. „Są przerażeni tym, co mogłoby się wydarzyć ukochanej osobie. Przechodzą dokładnie to, co zwykli ludzie obawiający się małżeństwa, tylko w ekstremalnym wymiarze. Mój bohater jest tego ucieleśnieniem: jest koszmarem, który powstrzymuje innych przed zaangażowaniem się”.
O ZESPOLE
Członkami zespołu Ethana Hunta są - Luther Strickell (Ving Rhames) – jedyna osoba, która pracowała z Huntem we wszystkich trzech misjach – oraz Declan (Jonathan Rhys Meyers), Zhen (Maggie Q) i Lyndsey (Keri Russell). Laurence Fishburne gra Brassela, szefa Zespołu Mission: Impossible, a Billy Crudup wciela się w jego prawą rękę, Musgrave. Ving Rhames po raz kolejny wciela się w rolę specjalisty komputerowego Luthera Strickella. Tym razem, jednak jego relacje z Ethanem są bardziej prywatne. „W pierwszych dwóch filmach, nigdy nie rozmawiali o życiu poza pracą,” mówi Rhames. „Ci dwaj faceci to współpracownicy i przyjaciele, i tym razem rozmawiają także o tym, o czym zwykle rozmawiają przyjaciele. Są dzięki J.J. bardziej ludzcy.” Rhames zauważa, że styl reżyserii Abramsa, w pewien sposób jest podobny do stylu innego reżysera, z którym pracował. „Przypomina mi Quentina Tarantino i tę jego młodzieńczą energię, którą wnosi na plan,” mówi aktor. „Taki sposób pracy jest bardzo zaraźliwy.” Jonathan Rhys Meyers dołącza do zespołu jako Declan, specjalista ds. transportu: jeśli chcesz jechać, lecieć, płynąć, Declan jest tym, kogo szukasz. Jedynym minusem są jego dziwactwa. „Declan to dosyć szalony Irlandczyk,” mówi Rhys Meyers, którego można było ostatnio oglądać w filmie Woody’ego Allena „Match Point”. „Jest elementem kolejnego pokolenia Zespołu Mission: Impossible - Ethan przygotowuje go do bycia szpiegiem. Ma w sobie pewien gen ryzyka, który Ethan lubi w członkach swojego zespołu.” Declan jest także kameleonem, zdolnym do natychmiastowego wtapiania się w otoczenie. „W jednej minucie jest włoskim zaopatrzeniowcem, w kolejnej amerykańskim turystą, a jeszcze w innej strażnikiem w Watykanie,” mówi Rhys Meyers. Maggie Q dołączyła do obsady „Mission: Impossible III” jako jedna z największych azjatyckich gwiazd sztuk walki. Po zadebiutowaniu w przeboju z Hongkongu „Gen-Y Cops”, Maggie wystąpiła obok Jackie Chana w „Godzinach szczytu 2” (Rush Hour 2). „Moja bohaterka Zhen jest bardzo twardą kobietą. Woli działać niż mówić,” mówi Maggie. „Pracuje w tle. Ethan jest na czele zespołu, a ona pilnuje, żeby wszystko działało, jak należy”. Przygotowując się do roli, Maggie przeszła rygorystyczny trening związany z różnymi rodzajami sztuk walki. „W filmie nie ma szansy na specjalizację - style walki zmieniają się tutaj dosyć często.” Keri Russell, która zagrała wcześniej w pierwszej serii telewizyjnej stworzonej przez Abramsa „Felicity”, przyjęła rolę Lindsey Ferris, jedynej uczestniczki grupy szkolonej przez Ethana, która dzięki swoim umiejętnościom została wcielona do Zespołu Mission: Impossible. „Keri jest niesamowita,” mówi Abrams. „Nie pracowałem z nią od czasu ‘Felicity’, dlatego bardzo się ucieszyłem, kiedy pojawiła się szansa współpracy z nią na planie ‘M:i:III’. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiła, więc obserwowanie jej, jak radzi sobie z bronią, czy sekwencjami akcji udowodniło mi, że jest w stanie zagrać wszystko.” W filmie, postać grana przez Russell, Lyndsey ćwiczy z Ethanem techniki walki na kije. „Trening był niezłą zabawą,” mówi Russell. „Spędziłam prawie cztery i pół miesiąca na ćwiczeniach z kaskaderami. Są prawdziwymi zawodowcami.” Dla Laurence Fishburne’a, dołączenie do obsady „Mission: Impossible III” było spełnieniem dziecięcych fantazji. „Kiedy byłem dzieckiem, biegliśmy do domu, żeby oglądać serial,” mówi aktor. „Udawaliśmy, że jesteśmy tajnymi agentami, nuciliśmy tę słynna melodię. Teraz jestem szefem. Czy mógłbym odrzucić taką rolę?”
SEKWENCJE AKCJI I KASKADERZY
Tworząc „Zagubionych” (Lost) i „Agentkę o stu twarzach” (Alias), J.J. Abrams miał już swój osobisty styl wizualny. Wybierał zawsze naturalne i realistyczne podejście do sekwencji walki, razcej unikając przestylizowanych i pokazywanych w zwolnionym tempie ujęć. Legendarny reżyser scen akcji, Vic Armstrong miał za zadanie pokazanie na ekranie reżyserską wizję. „Wszystkie wstępne rozmowy, jakie przeprowadziłem z J.J. dotyczyły stylu,” podkreśla Armstrong. „J.J. chciał odcisnąć swój wpływ na scenach akcji; a moim zadaniem, jako ich reżysera, było skopiowanie jego stylu. Różnice między scenami akcji, a resztą filmu muszą pozostać niewidoczne - to przez cały czas jest ten sam świat.” W celu perfekcyjnego przygotowania skomplikowanych ujęć i sekwencji, Abrams w pełni wykorzystał możliwości pre-wizualizacji, jakie miał do dyspozycji. Taka wstępna wizualizacja daje reżyserowi możliwość dokładnego opisania sekwencji akcji montażyście efektów specjalnych, który następnie przygotowuje komputerowo generowany obraz. W ten sposób, każdy dział wie, jak dostosować się do wymagań reżysera. Armstrong – pracujący w przemyśle filmowym od ponad 40 lat - mówi, że doświadczenie w pracy z Tomem Cruise na planie „Wojny światów” (War of the Worlds) Stevena Spielberga, przygotowało go na dobrze znany entuzjazm aktora do wykonywania trudnych scen kaskaderskich. „Jest w stanie wykonać prawie wszystko,” mówi Armstrong. „Dzięki temu, że wcześniej z nim pracowałem, mogłem przygotować sceny akcji opierając się na tym, co wiem o jego umiejętnościach. Zrobiliśmy razem naprawdę świetne rzeczy.” Dla reżysera Abramsa, osiąganie odpowiednich efektów przy użyciu tylko kamery (w odróżnieniu do obrazów generowanych komputerowo) i zdolności Cruise’a było esencją jego filmu. „Wszystkie ostatnie osiagnięcia technologiczne to naprawdę coś wspaniałego, ale jeśli chce się zrobić coś realnego, aktor powinien być w stanie wykonać chociaż część trudnych sekwencji kaskaderskich”. „To część wyzwania, jakie stawia przed każdym aktorem udział w filmie,” mówi Cruise. „Można oczywiście unikać ryzyka, ale kiedy wykona się taką trudną scenę samemu, widzowie na pewno to zauważą i będą zachwyceni”. Jedną z trudniejszych scen kaskaderskich w filmie “M:i:III” jest skok z 24-metrowego budynku. „Tom skacze i spada w dół prawie 15 metrów,” mówi Armstrong. „Ważne było to, aby właśnie Tom wykonał tę sekwencję – widzimy bowiem tutaj nie tylko skok i upadek, ale także zachowanie bohatera Toma podczas spadania. Tom musiał nie tylko skoczyć, ale w tym samym czasie grać. To jedna z najbardziej zadziwiających scen, jakie miałem możliwość kiedykolwiek obserwować”. Jeśli chodzi o Keri Russell, która wcześniej nie brała udziału w scenach kaskaderskich, doświadczenie Cruise’a było czymś bardzo istotnym. „Skakanie z sześciopiętrowego budynku to nie było coś, co wcześniej robiłam regularnie,” śmieje się Russell. „Za pierwszym razem było to dosyć przerażające - serce biło mi jak oszalałe - ale pomagało to, że Tom był przy mnie. Powiedział, ‘To proste. Zróbmy to. Podekscytowana?’ No i skoczyliśmy”.
OBIEKTY ZDJĘCIOWE I SCENOGRAFIA
Scenograf Scott Chambliss współpracował ściśle z reżyserem J.J. Abramsem i resztą ekipy realizacyjnej poszukując obiektów, które mogłyby zostać w sposób naturalny włączone do filmu. „Od samego początku, J.J. nie chciał, żeby film ‘Mission: Impossible III’ wyglądał w sposób przesadnie wyrafinowany,” wyjaśnia scenograf Scott Chambliss, który pracował z Abramsem podczas realizacji seriali telewizyjnych „Felicity” i „Agentka o stu twarzach” (Alias). „Miał być mocno osadzony w rzeczywistości i dopasowany skalą do świata znanego fanom filmów ‘M:i’”. Aby wprowadzić tę ideę w życie, filmowcy nakręcili, używając słów Chamblissa, „olbrzymią sekwencję w Watykanie, olbrzymią sekwencję na dachu budynku w Szanghaju i olbrzymią sekwencję w fabryce w Berlinie”. W poszukiwaniu imponujących w swojej skali obiektów zdjęciowych, ekipa Chamblissa udała się w podróż do bardzo różnorodnych miejsc na całym świecie. „Odwiedziłem jedne z najbardziej ekscytujących lokacji na świecie,” mówi scenograf. „Każdy kraj, jaki odwiedziliśmy oferował olbrzymie możliwości i naprawdę fascynujące wyzwania. Szukaliśmy miejsc z dramatycznym potencjałem. Świat pokazany w filmie nie jest z bajki, ani dramatu kostiumowego - wszystkie miejsca, jakie obejrzeliśmy musiały być na ekranie jak najbardziej wiarygodne”. Zdjęcia rozpoczęły się w Rzymie na Tybrze. Widok ekipy realizacyjnej w tak publicznym miejscu spowodował, że na obu brzegach rzeki zgromadziły się tłumy gapiów i paparazzi. Tom Cruise i aktorzy grający członków Zespołu Mission: Impossible - Ving Rhames (Luther), Jonathan Rhys Meyers (Declan) i Maggie Q (Zhen) – wzięli udział w scenie pościgu łodzią motorową po rzece, w której jako tło występuje sam Watykan. Z Rzymu, ekipa udała się do Palazzo Reale Della Reggia Di Caserta w pobliżu Neapolu, gdzie realizowane były sceny rozgrywające się w Watykanie. Za przekształcenie tej monumentalnej fortecy w plac w Watykanie odpowiedzialna była ekipa scenograficzna Chamblissa. Kolejnym etapem produkcji był Szanghaj. Od samego początku, Abrams zamierzał zrealizować jedną z sekwencji na Dalekim Wschodzie. Po przyjrzeniu się lokacjom w Japonii, filmowcy udali się do Chin, gdzie znaleźli jedyne w swoim rodzaju miejsce. „Szanghaj to bardzo futurystyczne miasto,” mówi Abrams. „Stare dzielnice są wyburzane, aby powstały olbrzymie biurowce. To było coś fascynującego - starożytność jako przeciwieństwo nowości”. W niewielkiej odległości od Szanghaju, ekipa znalazła kilka wiosek rybackich, które egzystują w ten sam sposób, jaki miało to miejsce setki lat temu. Filmowcy zdecydowali się pokazać to na ekranie. Jedną z takich wiosek był Xitang, którego wiek jest szacowany na około 1 000 lat. „Xitang został wykorzystany w końcowych sekwencjach filmu,” wyjaśnia Abrams. „Naszym zamierem było pokazanie starożytnej osady, jako tła dla pełnego emocji zakończenia.”
O MUZYCE
Temat muzyczny z „Mission: Impossible” jest nie tylko bardzo dobrze znany, ale stanowi swego rodzaju ikonę muzyki filmowej. Napisana przez Lalo Schifrina, muzyka zwiastuje wszelkie zwroty akcji. Aby dostosować oryginalna muzykę do filmu „M:i:III”, filmowcy wybrali artystę, który uwypuklił jej współczesne elementy, jednocześnie utrzymujac jej klasyczny klimat. Kanye West okazał się idealnym wyborem. Nazwany przez magazyn TIME „najbystrzejszym człowiekiem w muzyce pop music”, West jest zdobywcą sześciu nagród Grammy, legendarnym producentem muzycznym oraz artystą, którego dwa multiplatynowe albumy „The College Dropout” i „Late Registration” doprowadziły do rewolucji w hip-hopie. West kontynuuje tradycję wykonywania klasycznego tematu muzycznego „M:I” przez tak innowacyjnych artystów jak członkowie zespołu U2 - „Mission: Impossible” (1996) i Limp Bizkit „M:I–2” (2000) West żartuje, że praca nad takim klasykiem stanowiła jedyną w swoim rodzaju okazję, której nie mógł przepuścić. „Lubię muzykę, która jest równocześnie mroczna i bardzo melodyjna,” mówi. „Tom ujmuje to najlepiej - kiedy słyszysz tę muzykę, wprowadza cię ona w odpowiedni do oczekiwania nastrój”.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.