Ten odcinek był tak zły że az musiałem założyć konto na tym portalu. Więcej ideologii w serialach, Netflix wytrzyma...
zajebisty fikołek intelektualny. Przez całe życie Vanya była dziewczyną, pewnego dnia obcięła włosy i stwierdziła że jest Viktorem. Wszyscy uznali to za "normalne". Kto wie, w czwartym sezonie może stwierdzi że jest misiem koalą albo pralką. Jakby nie można było stworzyć serialu bez takich niedorzeczności.
Nie da się. tak samo nie da się odróżnić kobiety od mężczyzny ani psa od wrony. Ja na ten przykład jestem Rakietą kosmiczną a identyfikuję się jako Fontanna i masz homofobie mnie szanować!
A w serialu gram od 1ego odcinka - to ja jestem Umbrella !
Odcinek 8 też tragedia. O niczym... i po to chyba tylko, żeby sezon miał 10 odcinków.