Nie tylko, ale jeśli mieliby tworzyć dalej sezony na poziomie szóstego czy momentami szóstego, to lepiej było to zakończyć. :) Z kolei gdyby był powrót do poziomu pierwszego, to bym sikał z radości.
Ja też bardzo lubiłam sezon z Lew Ashby i ostatni, ale masz rację niektóre były słabsze chociaż i tak się dość przyjemnie oglądało
Tęsknić to można, tak jak napisał mdegorski, za pierwszymi sezonami:)
Ostatnie były słabsze i rzeczywiście lepiej było zakończyć z jakimś poziomem:)
czekam na moment w ktorym moze ktos wpadnie na pomysl jak mega by byl spin off przedstawiajacy przygody Lew Ashby'ego :)
Dopiero skończyłam oglądać, a już tęsknię ah. Niby komedia, ale miał głębsze momenty no i muzyka, postacie, humor, oj będę tęsknić :) co prawda późniejsze sezony (chyba 5 i 6) trochę słabsze, ale ogólnie serial świetny i klimatyczny.
Oglądam drugi raz wszystkie sezony, co prawda po 8 latach, ale bawię się przy tym tak samo. Dopisuje się do listy czekających na spin offa. Czy kojarzy ktoś podobne seriale? Ja zauważyłam podobny klimat można znaleźć w serialu Bojack Horseman, całkiem podobna historia.
Becka stała się taka bezbarwna później ale pomysł z synem był fajny i można to by pociągnąć.