Jodie Whittaker będzie 13-tą regeneracją Władcy Czasu - Doctora z serialu Doctor Who. Życzę jej powodzenia. Jeszcze może nas zaskoczyć.
No, powiem tak. Tragedii kompletnej nie ma, ale dobrze też nie jest. Jednak to w dużej mierze wina showrunnera, Chrisa Chibnalla niż Jodie i to on powinien odejść z serialu a nie Jodie. Widać było, że w ostatnim sezonie dostała trochę więcej do zagrania i było lepiej, bo początkowo to czuć było nie Doktor, tylko kogoś, kto próbuje być Dziesiątym. Na pewno fakt, że przed rolą nie oglądała w ogóle Doktora (i nawet zalecenie od Chibnalla miała, żeby nie oglądać) nie pomagał. Aktorsko jednak jest słabsza od Tennanta czy Capaldiego, dlatego sama nie jest w stanie ciągnąć serialu, jeśli serial ma problemy z nadmierną ekspozycją czy postaciami takimi jak Ryan - Doktor kompletnie ginęła w tłumie.