Wróżę temu panu dużą karierę
A ja nie. Drewno- jak nic! Caly czas ta sama mina.
Mogę zapewnić, że się mylisz. Polecam wpaść do Białostockiego Teatru Lalek na "Kandyd, czyli optymizm", aby zobaczyć go w pełnej krasie ;)
Teatr, a film to co innego.
racja, i na twarzy jeden grymas typu wieczna pretensja do całego świata :)
Zobaczymy, jak sobie poradzi w filmie Orlęta, o sowieckiej agresji na Polskę.
Jeśli wszędzie jest taki drewniany jak w Pierwszej Miłości, to raczej mu nie wróżę kariery. Sorry, ale ładna buźka to za mało.