Naprawde całkiem udana propozycja bazująca głównie na wizualnej części filmu, nie ma tutaj fajerwerków fabularnych, choć w drugiej połowie filmu zaczyna robić się naprawdę ciekawie. Jump Scary występują, jednak nie są głównym składnikiem całej potrawy, a wręcz powiedziałbym doskonale komponują się z całym daniem. Aktorsko nie ma się do czego przyczepić, tytułowe "uśmiechy" postaci niejednokrotnie robią wrażenie :) Polecam, moim zdaniem jeden z lepszych horrorów ostatnich lat, pozycja obowiazkowa dla milosnikow gatunku i wskazana dla pozostałych. 7/10 :)