..kurtynę cezury wiekowej..bohaterami filmu są nie tylko weterani tenisa, ale i osoby, które postanowiły rozpocząć swoją przygodę z tym sportem po 70 r.ż...i właśnie z jednym z nowicjuszy(siwicjuszy ;) ) zaglądamy za tę kurtynę - jedziemy z nim na pierwszy w jego życiu turniej..tam poznajemy kolejnych bohaterów filmu - nie tylko "uroczych staruszków", ale przede wszystkim sportowców, w których żyłach wciąż płynie krew rywalizacji (w niektórych aż wrze!!!)... Dla mnie ten ilm to opowieść o pasji, przyjaźniach, odwadze, szacunku. Oglądałam z podziwem, uznaniem i uśmiechem na ustach. ("Optymistki" to kolejny film o sportowym życiu ludzi starszych, który polecam - tutaj mamy ekipę siatkarek, które szykują się do pierwszego w swoim życiu turnieju, średnia wieku w drużynie 80 lat).