świetnie opowiedziana historia o tym, że nie da się uciec przed samym sobą. Prędzej czy później los cię dopadnie i zażąda najwyższej kary. Świetna rola Toni Servillo( w sumie nic nowego, każda jego rola filmowa to perełka:), udana muzyka Teho Teardo. Wiecie, po obejrzeniu tego filmu można sobie uświadomić ilu gangsterów Gomorry wiedzie takie spokojne życie pod zmienioną tożsamością w całej Europie. Być może żyją sobie nawet gdzieś w Polsce, mijamy ich w róźnych miejscach.