Przekaz filmu jest o wiele prostszy niż to by się mogło wydawać - otóż chodzi o to, że nie leczona depresja kończy się śmiercią ( samobójstwem ). W trakcie całego filmu nie ma w ogóle mowy o jakimkolwiek leczeniu choroby głównej bohaterki. W obliczu śmierci jest do niej najbardziej przygotowana, zrównoważona - neguje...
więcejDawniej melancholią nazywano depresję. To jest film o depresji, syty głodnego nie zrozumie. Tylko ktoś, kto doświadczył stanów depresyjnych może go zrozumieć w pełni. W przeciwnym razie jest to jak opowiadanie ślepemu o kolorach. Depresja to znak naszych czasów, coraz więcej ludzi na nią cierpi i to ona doprowadzi do...
więcejZ jednej strony sporo momentów w których wydaje się że coś się zaczyna dziać, sporo bardzo ciekawych scen i przede wszystkim niezły pomysł na film ale... całość zagrana sztucznie, film zamiast wciągać czy intrygować zwyczajnie irytuje, jest bardzo eklektyczny.
Pomimo szacunku do pana Von Triera (chociażby za Element...
Zakończyłam seans "Melancholii" i "Antychrysta" von Triera i muszę przyznać, że jestem pod
wrażeniem. Nie mam pewności czy poprawnie odbieram te dzieła, ale wydaje mi się, że
reżyser chce przez nie przekazać, że nie musimy się obawiać żadnego piekła po śmierci, bo
piekło mamy tu - na Ziemi. Natura jest wyjątkowo...
nie umiałam się po nim pozbierać przez 3 godziny, to chyba by oznaczało że muszę dać wyższą ocenę. dobrze uchwycony kilmat beznadziei. niekoniecznie jest to miłe odczucie, ale na pewno dobre wykonanie. druga część przypominała mi trochę Solaris (2002), kiedy to planeta oddziaływuje na zachowania ludzi, którzy są...
Od początku nie mogłam na "Melancholię" patrzeć jak na rzeczywisty, dosłowny koniec świata; tak odrealniony, surrealistyczny jest to film. Jest to koniec świata dla rodziny Claire, katastrofa nieuchronnej choroby (jak ktoś nie oglądał - niech nie czyta, spoiler)
Pierwsza część filmu pokazuje ostatnią próbę walki...
Film nie posiada praktycznie fabuły. Pokazuje emocje ludzi w związku z końcem w formie jak największej ilości zdjęć twarzy przedstawiających negatywne emocje takie jak płacz, smutek, przerażenie niepewność. Widać wyraźnie, że każda kolejna scena wymusza takie emocje. Początkowo jest to przejęcie sprawami typowo...
"W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia błyszczącą sieć.
Skaczą w morzu wesołe delfiny,
Młode wróble czepiają się rynny
I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć.
W dzień końca świata
Kobiety idą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
Nawołują na ulicy...
Wszyscy skupili się na Claire i Justine, a gdzie mąż Claire? Według mnie powinna być jeszcze jedna część o nim.
Niesamowite, jak zachowania bohaterów zmieniały się, odwracały, a wszystko jest spójne i logiczne. W każdym bohaterze można było dojrzeć jakąś część siebie, siebie na różnym etapie życia/w różnych...