W końcu bo od 1917 dawno żadnego filmu nie widziałem od niego no proszę.
Może nie jest to mój ulubiony Reżyser ale i tak każdy film jaki od niego widziałem bardzo cenie. Widziałem 5 filmów:

1)American Beauty 10/10 - Ciężki i trudny film z świetną historią, Aktorstwem, Zdjęciami, Muzyką, Reżyserią i scenariuszem czy zakończeniem łał ale by go obejrzeć musiałem się przygotować bo pierwsze podejście mnie odrzuciło w scenie w sali gimnastycznej i dopiero przy drugim podejściu obejrzałem całość. Film super ale ciężki, trudny i nie dla każdego.

2)Droga do szczęścia 10/10 - Na początku jak oglądałem to myślałem że będzie to typowa drama małżeńska taka 7/10 ale im dalej w film tym ..... no oj było. Historia, Reżyseria, Muzyka, Zdjęcia, Aktorsko super Duet Di Caprio i Winslet mocarny sceny kłótni między nimi wbijały mnie w fotel a szczególnie ta https://www.youtube.com/watch?v=n2lTpPptOWA no i ta końcówka uff mocna.

3)Skyfall 9/10 - Gdy pierwszy raz oglądałem bardzo mi się podobał, szanowałem i przy okazji jeden z niewielu filmów o Bondzie który naprawdę polubiłem (bo ogólnie fanem starych bondów nie jestem z wyjątkiem Golden eye i tych z Craigiem) ale ogólnie nie urwał mi tyłka dałem mu 8/10 i tyle. Natomiast w ramach tego że wychodził No time to die na którego w ogóle nie czekałem ale jednak skusiłem się to postanowiłem odświeżyć wszystkie Craigowe Bondy dwa dni przed tym nowym i jak obejrzałem Skyfall drugi raz po latach to doceniłem o wiele bardziej. Trio Mendes-Deakins-Newman sztos Reżyseria ,Zdjęcia i Muzyka geniusz, Historia wybitna może nie jest ale bardzo dobra, Aktorzy super i Rewelacyjny Javier Bardem w roli Antagonisty.

4.Droga do Zatracenia 8/10 - Bardzo dobry film gansterski z Fantastycznym Aktorstwem, reżyserią, Zdjęciami, Muzyką czy na niezłej historii kończąc jedyny mój minus to że film trwa 2h i trochę za krótki mi się wydał ale to nie istotne film bardzo dobry.

5.Spectre 6/10 - Najsłabszy Bond z Craigiem i przy okazji film Mendesa. Oczywiście Reżyseria wciąż dobra, Zdjęcia super, Muzyka super, Część Aktorów wciąż super ale ogólnie Film za długi, Za bardzo poszli w idiotyzmy Oryginalnych bondów, Część Aktorów meh nawet Christoph Waltz którego uwielbiam za Rzeź, Django czy przede wszystkim Bękarty wojny ale w tym filmie niestety zrobił z siebie Hansa Lande 2.0 i ogólnie on jako Villan Meh.

Nie widziałem Jarheada i 1917 tylko.

Także czekam na nowy film od niego.

Pozdrawiam