W mojej nic nie znaczącej ocenie... było bardzo dobrze. Kolejna nadspodziewanie dobra produkcja z AndyS. w roli głównej. Choć czy nadal powinno się go traktować jako niespodziankę?
Zabawne kino, momentami prosto i sztubacko ale również i inteligentnie. Plejada nazwisk, autoironia i miliony szpilek w branże pop.
Kubus400 na Filmwebie pod jego osobą już 12 lat temu wychwalał jego pracę więc jak ja mam teraz w 2021 napisać, że trzeba Andy’iego obserwować?.
Ufff, na szczęście nie znam się na filmach.