Dokładnie zgadzam się. Ale pod warunkiem, że widziało się serial. Bez jego znajomości cały film traci sens. A tak to 10/10 :D

podobną mam opinię, za mało czasu żeby świeżakowi nakreślić postacie, zamiast tego dostaje dupeczki i troche prostackiego humoru.

dla mnie ten film to jak sklejone 3 czy 4 odcinki razem i jakby to było jako serial to by było super bardzo mi się podobało ale jako wersja kinowa dziwnie się to oglądało to tak jakbym serial oglądał w kinie.
Lepiej jakby zrobili kolejny sezon zamiast filmu

DLa fanów serialu 10/10! VICTORY!!!

Mam gdzies seriale... Takiej ilosci pierwszoligowych lasek nie widzialem jeszcze w zadnym filmie!

Trzeba mieć baton musli zamiast mózgu żeby wystawić kinowej wersji Entourage 10...Nie dziwię się, że takie gówniane filmy są poza pierwszą dziesiątką rankingu, skoro takie gównokomedie dostają 10 od januszy kina. Żenada. 5/10 to MAX

Ten film to było dla mnie największe rozczarowanie tego roku. Nic tam nie grało. Rozwój postaci poszedł w p***u, fabuła to jakiś żart i głupi pretekst dla cameo celebrytów (miłość Turtle dla Rousey, czy Vince i Emily Ratajkowski), nawet Ari nie jest zabawny, a jego wybuchy złości są jakieś wymuszone, a jedna z lepszych postaci serialu czyli Billy Walsh nie ma nawet 5 minut na ekranie. Na + można zaliczyć występ Osmenta który jako trust fund baby był idealny, ale nie daruję niewykorzystanego potencjału Billy Bob Thorntona. Generalnie nie polecam jak 7 sezonu serialu. Lepiej myśleć, że historia się skończyła z Arim we Włoszech, opieprzającym się przy basenie.