No niby tak, ale z tego, co wiem, to główny bohater poznał tego lekarza właśnie wtedy, kiedy zaczęły się jego poważne problemy z sercem. On został jego lekarzem prowadzącym. Wspólnie czekali na transplantację i "zaprzyjaźnili się" (przynajmniej na początku tak to wyglądało). Wcześniej chyba się znali.

ten film caly to jedna wielka bzdura. badziew jakis;) bajeczka dla dzieci

Jak więkoszść filmów z ostatnich lat...

Nigdzie nie jest napisane, że lekarz nie może operować członków rodziny, czy znajomych. Nie praktykuje się tego z racji większego stresu w takiej sytuacji. Ale film rzeczywiście pod kątem medycznym beznadziejny.

ja osobiście bardzo się nudziłem... Jak zobaczyłem głównych bohaterów jak wyglądają to już wiedziałem, że nie najlepiej to wróży... kurcze tam nawet sprzątaczka była ładniejsza niż polskie modelki na wybiegu!!!!! Bardzo mnie raził właśnie ten brak kompetencji w czasie operacji... O medycynie nie wiem wiele ale czułem że po macoszemu jest to \wszystko robione... a co do fabuły i scenariusza... hm. Prawdziwym banałem było to że matka wszystko odkryła!!!!! Doktor Hause się chowa przy niej.... Naprawdę to nic nowego nie był... może tylko wątek że po narkozie pacjent był świadomy tego co się dzieje na sali.... Szkoda czasu na taki film:(

Zależy gdzie, w afryce to sam sie operujesz a w polsce jak dasz w lape to cie moze nawet wozny operowac.
Poza tym to nie jest film edukacyjny, z takim zalozeniem jak twoje to kazdy film nalezy ocenic na 1 bo w rzeczywistosci ludzie inaczej umieraja, inaczej krwawia, inaczej sie zachowuja, i nie sa wtedy idealnie uczesani, a czasem jak strzelasz do cywila i sie szybko schyli to widac mu rowa, juz nawet nie mowiac ze wszystkie horrory, gwiezdne wojny i filmy o rzeczach nie istniejacych nie zostalyby nagrane gdyby kazdy sie z toba zgadzal.
Patrzysz na filmy od nie tej strony, filmy sa o ludziach, oraz sytuacjach w jakich sa lub moga byc stawiani, dlatego wg mnie ten film to arcydzieło, szczegolnie ten motyw z matka niesamowicie zyciowy, kto wie ilu z was odepchnelo(by) od siebie osobe ktore zrobilaby by dla was wszystko przez szmate ktora leci na kase

Dla mnie ten film nie był ani jakiś bardzo ciekawy, ani zaskakujący. Nie lubię filmów z Albą. Nie lubię jej gry aktorskiej.
Film może nie najgorzszy, jednak nie mogę pojąć, czemu został tak wysoko oceniony..

też mnie dziwi tak wysoka ocena, pokusiłam się na niego myśląc że może być fajny skoro ma 7pkt, mimo Alby która moim zdaniem jest słabą aktorką, no i przeliczyłam się, słabo to się oglądało

Naprawdę? A ja znam lekarza, który operował własną żonę, też lekarkę.

Jeśli to był planowany zabieg operacyjny, to trochę dziwne. Dla niektórych lekarzy może wydawać się to bzdurą, ale na studiach medycznych wyjaśniają aspekty moralne związane ze świadczeniami lekarskim, mówiące unikaniu takich sutuacji w miarę możliwości.

Zgadzam się z Samael_2012. Nie patrzmy a ten film od strony medycznej ale od strony emocjonalnej! Wiadomo ze każdy film ma jakieś wpadki a z resztą jak widać kwestia operacji osób z rodziny bądz zajomych jest dyskusyjna.... Co do świadomości podczas narkozy.... W czasie operacji wiele rzeczy jest możliwych Ja osobiście obudziłam się w środku zabiegu kto wie czy świadomośc pod narkozą nie jest możliwa? Ale najważniejsze są emocje w tym filmie.Wkurzyłam sie totalnie kiedy okazało się kto za tym stoi i nie podejrzewałabym kto to.... (nie wyjaśnajmy wszystkiego dla tych którzy jeszcze filmu nie widzieli) Gra aktorska była udana Nie wiem dlaczego wszyscy czepiają się tak Alby ale to kwestia gustu ok. Film jest dobry warto zobaczyć

Dla mnie bzdurą było m. in., ze na bloku operacyjnym każdy może sobie łazić jak i gdzie chce, ładować się do każdej sali itd. Przeszczep serca to nie usunięcie kurzajki i sterylność na sali musi być zachowana, (dużo innych kwestii, których nie chce mi się pisać o tej porze), no i jak to jest, że #@#@ w trakcie tak poważnej operacji anestezjolog (który jest teoretycznie z pacjentem trochę czasu przed i sporo po zabiegu) sobie na pół godziny wychodzi zatelefonować!? Bo choć serca nie przeszczepiałem, to mam pewne pojęcie na tematy chirurgiczne z poważniejszych niż wikipedia źródeł, więc bardzo to było rażące...

Ku wyjasnieniu, chirurg, neurochirurg itp moze operowac rodzine lub przyjaciol, w przypadku neurochirurgii czasem trudno o lepszego specjaliste, ale w kardiochirurgii da sie poszukac zastepstwa, przy czym mozliwa jest asysta; anestezjolog rzeczywiscie nie wychodzi podczas trwania zabiegu, a juz na pewno septyka nie pozwala na lazenie po sali bez uprawnienia, tle ze film nie jest instruktazem medycznym to im wolno, a poza tym gosciu byl juz skazany ...:)

mnie operował wujek.