Kiedyś go oglądałem i mi się nawet podobał to sobie teraz też obejrzałem jak leciał na Polsacie. Przyznam, że to trochę dziecinny film ale z niektórych numerów można się nieźle pośmiać. Głupotą było to, że wśród tych dzieciaków biegała taka jedna panienka chyba o pare lat starsza i ciągle tylko w bikini z cycami na wierzchu i podskakiwały jej tak.
Najlepszy był Christopher Lloyd - wcielał się w kilka osób na raz :)
Nie wiem tylko jak się zakończył ten film bo końcówki nie widziałem jak on już przyznawał się przy policji tam i dzieciaki do niego wszystkie podeszły. Dalej nie widziałem.