Plotkarski portal TMZ zapytał
Marka Wahlberga, kiedy wreszcie doczekamy się kinowej wersji
"Ekipy". Producent serialu oraz pierwowzór jednego z jego głównych bohaterów stwierdził:
Jak tylko chłopcy przestaną być tak chciwi. Gwiazdor nie chciał sprecyzować, o kogo konkretnie mu chodzi. Domyślamy się jednak, że mowa o odtwórcach głównych ról, którzy próbują wynegocjować jak najwyższe gaże.
Podobno do tej pory udało się podpisać umowy tylko z
Jeremym Pivenem (Ari Gold) i
Kevinem Connollym (Eric). Wciąż opierają się
Adrian Grenier (Vince) oraz
Jerry Ferrara (Turtle). Na razie nie wiadomo co z
Kevinem Dillonem (Johnny Drama).
Według
Wahlberga takie myślenie nie ma sensu:
Jeśli film odniesie sukces, nakręcimy kolejne części. A wtedy prawdopodobnie zarobimy kupę kasy. Scenariusz jest już gotowy od prawie roku. HBO dało zielone światło na realizację filmu w styczniu.