Po tygodniowej przerwie na szczyt zagranicznego zestawienia box office'u powróciła
"Zjawa". Film zarobił w weekend 24 miliony dolarów i minimalnie wygrał z liderem ubiegłego weekendu
"Kung Fu Pandą 3". Powrót był możliwy przede wszystkim dzięki otwarciom w Hiszpanii i Brazylii. W Hiszpanii film zarobił 3,8 mln dolarów, czyli o 35% więcej od
"Wilka z Wall Street". W Brazylii debiut był dwa razy lepszy od poprzedniego obrazu z
DiCaprio. Jednak 1,8 mln dolarów wystarczyło tam tylko na drugą pozycję. Mroczny western przegrał z kinową wersją popularnego w Brazylii serialu
"Os dez mandamentos".
"Kung Fu Panda 3" z kwotą 23 mln dolarów zajęła miejsce drugie. Większość tej kwoty pochodzi z Chin, gdzie animacja utrzymała pierwszą pozycję z wynikiem 15,4 mln dolarów. W ten sposób najnowsza produkcja DreamWorks Animation po 10 dniach przekroczyła 100 milionów dolarów, tyle że nie w Stanach (gdzie poprzednie dwie części miały po 10 dniach ponad 100 mln, lecz w Chinach, gdzie ma szansę powalczyć o tytuł najbardziej kasowej animacji wszech czasów).
Pozostajemy w Azji, ponieważ numerem trzy w naszym zestawieniu jest thriller z Korei Południowej
"Geomsawejeon". Film zgarnął 19,5 mln dolarów. A od premiery w czwartek zarobił 22 miliony dolarów.
Czwarte miejsce przypadło kolejnej familijnej produkcji.
"Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa". Obraz zadebiutował na drugim miejscu we Francji, gdzie zarobił 2 mln dolarów. W sumie w weekend zdobył 12,8 mln dolarów. Za tydzień ma szansę utrzymać podobny rezultat, ponieważ trafi m.in. do kin w Wielkiej Brytanii.
O piątą pozycję walczą dwa tytuły. Jednym z nich jest
"Nienawistna ósemka", drugim francuska komedia
"Les Tuche 2". Oba zarobiły po 8,5 mln dolarów. Western
Quentina Tarantino pojawił się w kinach we Włoszech, gdzie zajął pierwsze miejsce z wynikiem 3,1 mln dolarów. Utrzymał też pozycję lidera w Niemczech dzięki wpływom w wysokości 2,5 mln dolarów.
"Les Tuche 2" całość kwoty zawdzięczają sprzedaży biletów we Francji.