Miranda Cotton (Jill Baker) romansuje z poznanym przypadkowo Brendanem Blockiem (David Tennant). Szybko zauważa jego dziwne zachowanie oraz zbytnią swobodę i kończy znajomość. Gdy miesiąc później jej siostra przedstawia Brendana jako swojego nowego chłopaka Miranda ma złe przeczucia.
Sam film miał nawet ciekawą koncepcję ale główna aktorka zupełnie mnie do niego
zniechęciła. Lubię blondynki ale jej tlenione włosy wyprowadzały mnie skutecznie z równowagi.
Ogólnie postacie którym powinnam "kibicować" średnio mi się podobały. Pełno ujęć było
długich i niepotrzebnych - ciągłe podjeżdżanie i...
Znam Tennanta głównie z "Doctora Who" i rola w "Secret Smile" była dla mnie szokiem, głównie przez kontrast z postacią
Doctora. DT gra psychopatę tak wiarygodnie, że aż miałam ciarki... dzięki temu przekonałam się, że jest fenomenalnym
aktorem; nie rozumiem, więc czemu nie może się przebić na duży ekran
Próbuje obejrzeć. No, próbuję...Niestety, główna bohaterka mnie tak irytuje, że wyłączam film. Pierwszego odcinka nawet nie dokończyłam.
Ewidentny psychol krąży wokół niej, a ona jak takie pokorne ciele, pozwala mu włazić z butami w życie. Ona mnie bardziej przeraża nić on.
Czy tylko mnie to denerwuje?
w nowej roli. Po Doktorze Who, Tennant jako psychopata to calkiem ciekawa postac. On jest po prostu swietnym aktorem. Secret Smile to naprawde wspaniały ilm. Trzyma w napięciu. NA youTube jest dostepny , 2 częci podzielone sa na 7 lub 8 partii. Genialnie sie to oglada. POza tym może zobaczyć wreszcie Davida w scenie...
więcej