https://www.google.pl/amp/s/www.indiewire.com/2019/07/damien-chazelle-babylon-em ma-stone-reunion-1202157976/amp/
Babilon wychodzi w postpandemicznych czasach tik toka, twittera, miernej oglądalności oskarowych filmów jak i samej gali i oczywiście kompletnej marvelozy kina.
Szkoda Chazelle'a, po tej porażce finansowej mam nadzieję, że nie zniknie na parę dobrych lat.
On potrzebuje $250 milionów aby wyjść na zero, a w ciągu pierwszego weekendu zarobił $4 miliony w USA :} Ale dramat haha ale nie ma się co dziwić, bo trailery kompletnie nie przyciągają, marketing też zerowy (pisze o angielojezycznym i polskim) a ponoć grube miliony na to poszły. O czym w ogóle jest ten film? Też o nim...
więcejJeszcze nie widziałem filmu, w którym tytuł pojawia się po pierwszym akcie, a samo wprowadzenie jest tak długie, dokładne, zwodniczo kuszące i zachęcające. Na koniec zostawia widza pozytywnie przebodźcowanym i nie wiedzącym w co włożyć ręce. Umieścić tyle akcji, tak poradną zabawę tempem i tyle kontrolowanego chaosu w...
więcejKierowałem się z żoną ocenami 7,2 i aktorami czyli osobami które nie powinny grać w takiej szmirze. Mogę powiedzieć że film zaczyna się od kupy słonia wylatującej na poganiacza, niestety dalej jest już tylko gorzej. Kto dał temu powiedzmy reżyserowi pieniądze ? Pewnie wyjdą na zero dzięki obsadzie. Nie polecam.
Był już podobny film - Aviator z 2004roku. Dobry film. Babilon zdaje się go naśladować. Ale w Babilon nie potrafiłem się wczuć. Jest kilka ciekawych scen, ale ogólnie to tak bardzo pobieżny film, że chwilami nie potrafiłem zrozumieć motywacji bohaterów. Reżyser chyba chciał upchać z dużo w jednym filmie. Ale zamiast...
więcej
... badziewie; bubel; byle co; dziadostwo; fuszerka; kaszana; kicz; lichota; lipa; miernota; ramota; szajs; szmira; śmiecie; tandeta; tanizna ;)
Pomieszanie z poplątaniem ,groch z kapustą... Sroliiwood czyli szambo show ! Długi nudny i bez sensu ;)
Najgłupsza scena w filmie, to smarowanie twarzy trębacza, bo "zespół wygląda na mieszany". ta scena to dowód, że reżyser nie wie, co robi. Moje argumenty:
1. Kto miałby mieć pretensje, że zespól wygląda na mieszany? Czarnoskóra publiczność. No więc to jest problem między muzykiem, a jego publicznością. A nie problem...
Nic z tego nie wynika, nie ma historii, którą chciałabym śledzić, bohaterów, którym bym kibicowała albo chociaż przejmowała się ich losem... ich postaci i historia niknie w morzu kupy... rozbuchana forma przerosła reżysera... przerysowane, tandetne , pretensjonalne, czyli nieprzekonujące sceny i aktorzy bez wskazówek,...
więcej